Polska posłanka uhonorowana przez sektę Moona

Pol­ska posłan­ka Gra­ży­na Patu­ral­ska, nie­zrze­szo­na, zosta­ła nie­daw­no uho­no­ro­wa­na tytu­łem Hono­ro­we­go Amba­sa­do­ra Poko­ju od Świa­to­wej Kon­fe­ren­cji Poko­ju. Niby nic w tym dziw­ne­go gdy­by nie fakt, że owa orga­ni­za­cja powią­za­na jest ści­śle z sek­tą Moona.

Według Gra­ży­ny Patu­lar­skiej wszel­kie te zarzu­ty są bez­pod­staw­ne gdyż owa orga­ni­za­cja współ­pra­cu­je rze­ko­ma z Orga­ni­za­cją Naro­dów Zjed­no­czo­nych. Posłan­ka pod­kre­śla rów­nież, że według jej infor­ma­cji w poprzed­nich kon­fe­ren­cjach bra­li udział Geo­r­ge i Bar­ba­ra Bush, Micha­ił Gor­ba­czow czy Lech Wałę­sa. Posłan­ce abso­lut­nie nie prze­szka­dza fakt, iż orga­ni­za­cja, któ­ra ją odzna­czy­ła powią­za­na jest z ugru­po­wa­niem uzna­wa­nym powszech­nie za destruk­cyj­ną sek­tę.

“Wiem, że zosta­łam zapro­szo­na jako oso­ba, któ­ra zro­bi­ła coś w sfe­rze pojed­na­nia i z przy­jem­no­ścią muszę powie­dzieć, że wzię­łam udział w tej kon­fe­ren­cji. “Abso­lut­nie nie prze­szka­dza mi to, jaka jest opi­nia, bo opi­nii jest wie­le. Każ­dą dobrą ini­cja­ty­wę moż­na znisz­czyć, jeże­li patrzeć na to w ten spo­sób” – tłu­ma­czy Patu­lar­ska.

Sek­ta Moona to typo­wy przy­kład orga­ni­za­cji, któ­ra w destruk­cyj­ny spo­sób wpły­wa na swo­ich wyznaw­ców. Mooni­ści dzia­ła­ją pod przy­kryw­ką róż­nych nazw i orga­ni­za­cji. W Pol­sce moż­na spo­tkać ich pod wie­lo­ma, z pozo­ru nie­win­ny­mi, nazwa­mi: “Ruch Pod Wezwa­niem Ducha Świę­te­go Dla Zjed­no­cze­nia Chrze­ści­jań­stwa Świa­to­we­go”, “Ruch Zjed­no­cze­nio­wy”, “Rodzi­na Zjed­no­cze­nio­wa”, “Aka­de­mic­kie Sto­wa­rzy­sze­nie Urze­czy­wist­nia­nia War­to­ści Uni­wer­sal­nych”, “Fede­ra­cja Rodzin na Rzecz Poko­ju Świa­to­we­go”, “Sto­wa­rzy­sze­nie Pro­fe­so­rów na rzecz Poko­ju Świa­to­we­go”, “Fede­ra­cja Kobiet na Rzecz Poko­ju Świa­to­we­go”.

Posłan­ka Patu­ral­ska twier­dzi, że Inter­re­li­gio­us and Inter­na­tio­nal Fede­ra­tion for World Peace nie ma nic wspól­ne­go z sek­tą Moon. W ofi­cjal­nym oświad­cze­niu napi­sa­ła, iż “uczest­ni­czy­ła w kon­fe­ren­cji, ponie­waż jest człon­kiem bila­te­ral­nej gru­py par­la­men­tar­nej Pol­ska — Repu­bli­ka Korei Połu­dnio­wej, któ­rą wspo­ma­ga poza­rzą­do­wa orga­ni­za­cja posia­da­ją­ca sta­tus orga­ni­za­cji dorad­czej Rady Spo­łecz­no-Gospo­dar­czej Orga­ni­za­cji Naro­dów Zjed­no­czo­nych”.

Prze­pro­wa­dzo­ne przez por­tal inter­ne­to­wy „Sek­ty i New Age – baza infor­ma­cji” śledz­two wyka­za­ło jed­nak, iż orga­ni­za­cja, któ­ra uho­no­ro­wa­ła Patu­ral­ską ma nie tyl­ko — wbrew sło­wom posłan­ki — coś wspól­ne­go z sek­tą Moona, ale to sam Moon jest jej zało­ży­cie­lem.

Na ofi­cjal­nej stro­nie tego ugru­po­wa­nia moż­na zna­leźć infor­ma­cje doty­czą­ce opi­su misji Moona oraz pobud­ki jakie nim kie­ro­wa­ły gdy zakła­dał IIFWP. Wszyst­ko opa­trzo­ne jest zdję­ciem Moona oraz jego żony (zdję­cie u góry).