Prymas tu czy tam?
- 23 listopada, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Bez zdziwienia choć z przykrością przyjąłem wiadomość, że za przeniesieniem tytułu Prymasa Polski do stolicy wypowiedział się kardynał Józef Glemp. Nie pierwszy raz biskup ten wygłaszał publicznie treści kontrowersyjne i nie do końca przemyślane. Mam jeszcze nadzieję, że jak wobec ks. Isakowicza – Zalewskiego i w tej sprawie się zreflektuje. Oto w poniedziałek jednak dowiedziałem się jadąc rano do pracy z radiowego przeglądu prasy, że za tym pomysłem lobbuje także premier. Tym razem nie tylko […]
Bez zdziwienia choć z przykrością przyjąłem wiadomość, że za przeniesieniem tytułu Prymasa Polski do stolicy wypowiedział się kardynał Józef Glemp. Nie pierwszy raz biskup ten wygłaszał publicznie treści kontrowersyjne i nie do końca przemyślane. Mam jeszcze nadzieję, że jak wobec ks. Isakowicza – Zalewskiego i w tej sprawie się zreflektuje. Oto w poniedziałek jednak dowiedziałem się jadąc rano do pracy z radiowego przeglądu prasy, że za tym pomysłem lobbuje także premier.
Tym razem nie tylko się zdziwiłem, ale i przestraszyłem. Czy naprawdę trzeba przypominać, że trzech ostatnich Prymasów, kardynałowi Hlond, Wyszyński i Glemp, stolicę arcybiskupią w Warszawie dzierżyło, bo taka była polityczna potrzeba chwili w czasach komunistycznego reżimu, ale ich autorytet płynął z zasiadania na tysiącletniej stolicy św. Wojciecha w Gnieźnie? Jakiż prestiż czy charyzmat mógł w początakach1949 roku zyskać Stefan Wyszyński z objęcia biskupstwa stworzonego przez Prusaków raptem półtora wieku wcześniej?
Niestety dzisiaj przywódca partii, która wygrała wybory m.in. pod hasłem prowadzenia polityki historycznej i budzenia narodowej dumy, a jak twierdzi w Rzeczypospolitej z 20 listopada Ewa Czaczkowska także pewna grupa wysokich hierarchów kościelnych, optują za rozwiązaniem, którego logiczną konsekwencją musi być uzupełnienie pocztu polskich królów o kilku Aleksandrów i Mikołajów. Albowiem moskiewscy carowie wypłynęli z tytułem polskiego króla z tych samych zakrętów historii, z wiedeńskiego kongresu mocarstw w 1815 roku, z których warszawscy biskupi wyskoczyli jako prymasi tzw. Królestwa Polskiego.
:: Ekumenizm.pl: Powrót józefinizmu