Prześladowania chrześcijan w Laosie
- 12 lutego, 2013
- przeczytasz w 1 minutę
Za ewangelizację można trafić do więzienia. Taka sytuacja występuje obecnie w Laosie, gdzie za oglądanie filmu o Jezusie zostało aresztowanych trzech protestanckich pastorów. Policja oskarżyła ich o publiczne rozpowszechnianie Ewangelii, a w tym rządzonym przez komunistów państwie jest to zabronione. Problem polega na tym, że osoby te sprawdzały tylko w sklepie jakość kopii filmu o Jezusie, który kupili. Policjant, który przyłapał ich na gorącym uczynku, nie chciał słuchać żadnych wyjaśnień. Aresztowany został […]
Za ewangelizację można trafić do więzienia. Taka sytuacja występuje obecnie w Laosie, gdzie za oglądanie filmu o Jezusie zostało aresztowanych trzech protestanckich pastorów. Policja oskarżyła ich o publiczne rozpowszechnianie Ewangelii, a w tym rządzonym przez komunistów państwie jest to zabronione.
Problem polega na tym, że osoby te sprawdzały tylko w sklepie jakość kopii filmu o Jezusie, który kupili. Policjant, który przyłapał ich na gorącym uczynku, nie chciał słuchać żadnych wyjaśnień. Aresztowany został również właściciel sklepu, którego jednak po kilku godzinach wypuszczono. Pastorom natomiast grozi długoletnie i ciężkie więzienie.
Organizacje broniące wolności religijnej wskazują na zaostrzenie przez laotańskie władze działań wymierzonych w chrześcijan. Ewangelizacja w tym kraju jest bardzo utrudniona, ponieważ komuniści nie pozwalają na wjazd do Laosu zagranicznym misjonarzom. Cała praca Kościoła opiera się tylko na miejscowym duchowieństwie i zaangażowaniu świeckich.