Rzymska refeleksja o naturze człowieka
- 25 lutego, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
W przyszłym tygodniu 27 i 28 lutego odbędzie się w Rzymie międzynarodowy kongres, poświęcony naukowym oraz bioetycznym aspektom statusu ludzkich embrionów. Organizatorem spotkania jest Papieska Akademia Życia. Wczoraj na konferencji prasowej w Watykanie grono naukowców zaprezentowało tematy, które mają zostać poruszone podczas kongresu. Adriano Bompiani, lekarz ginekolog z Rzymskiego Uniwersytetu Katolickiego Najświętszego Serca, zwrócił uwagę na to, że aby określić prawny status ludzkiego embrionu […]
W przyszłym tygodniu 27 i 28 lutego odbędzie się w Rzymie międzynarodowy kongres, poświęcony naukowym oraz bioetycznym aspektom statusu ludzkich embrionów. Organizatorem spotkania jest Papieska Akademia Życia. Wczoraj na konferencji prasowej w Watykanie grono naukowców zaprezentowało tematy, które mają zostać poruszone podczas kongresu.
Adriano Bompiani, lekarz ginekolog z Rzymskiego Uniwersytetu Katolickiego Najświętszego Serca, zwrócił uwagę na to, że aby określić prawny status ludzkiego embrionu konieczne jest zrozumienie jego natury. Można je osiągnąć tylko na drodze badań ontologicznych, biorących pod uwagę ustalenia genetyki, biochemii i biologii molekularnej; z drugiej zaś filozoficzne kategorie ludzkiego istnienia i osobowości.
Na szczególną uwagę zasługuje wystąpienie bp. Willema Jacobusa Eijka z Groningen (Holandia), lekarza medycyny, teologa moralnego i eksperta w sprawach bioetyki w jednej osobie. Poddał on krytyce różnego rodzaju kryteria zewnętrzne, według których określa się moment w którym embrion staje się istotą ludzką, takie jak np. moment zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej w macicy matki. Według biskupa dla określenia moralnego statusu embrionów przydatne mogą być jedynie kryteria wewnętrzne, oparte na ustaleniach naukowych.
Bp Eijk zwrócił uwagę, że dawne koncepcje osoby ludzkiej, wywodzące się a arystotelizmu, jak również współczesne teorie antropologiczne, wiążące moment powstania istoty ludzkiej z momentem nabycia zaczątków samoświadomości przy końcu ciąży, czy też z okresem po narodzeniu dziecka, oparte są dualistycznej wizji natury ludzkiej. W tej optyce człowiek pozostaje podzielony na element duchowy i cielesny. Z tego względu nie są one w stanie zadowalająco wyjaśnić fenomenu początków ludzkiego życia. Co więcej, te koncepcje są nienaukowe, bowiem nauka współczesna ukazuje jak bardzo ludzka osoba zdeterminowana jest już od chwili poczęcia przez swój własny genom. Eijk podkreślił, że nauka ukazuje człowieka w jego substancjalnej jedności. “Chociaż nie jest możliwe wykazanie za pomocą metod empirycznych istnienia osobowości ludzkiej od chwili poczęcia, to jednak filozoficzna refleksja nad biologicznym i antropologicznym statusem embrionu wskazuje na sprzeczność między niebezpośrednią, lub stopniową humanizacją, a wizją człowieka jako substancjalnej jedności ducha i ciała” — powiedział bp Eijk.