- 25 marca, 2017
- przeczytasz w 2 minuty
Sprostowanie artykułu „Kościół pod nadzorem bezpieki”. W związku z artykułem „Kościół pod nadzorem bezpieki”, autorstwa Adama Ciućki, opublikowanym w dniu 8.03.2017 r. na stronie internetowej: www.ekumenizm.pl, zawierającym nieprawdziwe informacje i opartym n...
Sprostowanie
Sprostowanie artykułu „Kościół pod nadzorem bezpieki”.
W związku z artykułem „Kościół pod nadzorem bezpieki”, autorstwa Adama Ciućki, opublikowanym w dniu 8.03.2017 r. na stronie internetowej: www.ekumenizm.pl, zawierającym nieprawdziwe informacje i opartym na nierzetelnym materiale źródłowym, wykluczającym uznanie mnie za TW “Mariana”, oświadczam, co następuje:
- Nieprawdą jest jakobym był lub, aby kiedykolwiek proponowano mi status tajnego współpracownika służby bezpieczeństwa. Zaprzeczam także, aby w dniu 21.06.1978 r. brał udział w spotkaniu w KP MO w Cieszynie w celu zwerbowania mnie jako tajnego współpracownika.
- Nigdy nie uczestniczyłem w spotkaniu z dyrektorem Uds W T. Dusikiem. Nie spotkałem go nigdy osobiście (akapit “Kontrolowane wyjście”).
- Nie pełniłem funkcji Członka Prezydium ZKE w latach 1978- 1981.
- Nigdy nie informowałem funkcjonariuszy SB i nie przedstawiałem kandydatów do Prezydium ZKE, ponieważ nawet bliżej ich nie znałem / Jarosz czy Siczek/. Nie omawiałem także wstępnie toku Synodów, ponieważ nie uczestniczyłem w ich przygotowywaniu.
- Nie uczestniczyłem w zorganizowaniu wizyty Billy Grahama i nikt z SB mnie nie prosił o informacje dotyczące ewangelisty Grahama. To samo dotyczy rzekomej prośby o przekazanie przeze mnie relacji z pobytu ewangelisty Wilkersona, względnie Semenczuka w Polsce.
- Nigdy nie brałem udziału w wystawach książek w RFN, ani też nie miałem zamiaru w nich uczestniczyć. Dopiero z niniejszego artykułu dowiedziałem się, że w Niemczech funkcjonuje organizacja „Licht im Osten”. Nieprawdą jest także, by ktokolwiek prosił mnie o informacje dotyczące tej organizacji.
- Nigdy nie miałem spotkania w Warszawie z jakimkolwiek funkcjonariuszem SB. Nikt mi nie zlecał inwigilacji studentów Warszawskiego Seminarium Teologicznego. Z artykułu dowiedziałem się o istnieniu jakiegoś mieszkania kontaktowego „Pałac” w Warszawie. Nie wiem, gdzie ono się znajdowało i nigdy w nim nie byłem.
- Moja żona nigdy nie starała się o paszport do Anglii i nigdy nie odwiedzała Anglii.
- Nieprawdą jest, jakoby mój syn (urodzony w 1970 r.) kiedykolwiek studiował w Anglii lub w innym kraju poza Polską. Stąd nie było potrzeby prosić o przedłużenie jego paszportu w związku z rzekomymi studiami, o których wspomniano w artykule.
- Informacja jakobym mówił coś na temat Piotra Bronowickiego, wyjeżdżającego do ZSRR, jest nieprawdziwa ponieważ nie znałem i nie znam tej osoby. Nie znane mi są okoliczności dokonywania przerzutów literatury do ZSRR i w tych akcjach nie uczestniczyłem.
- Nie otrzymałem nigdy żadnego prezentu od SB, w szczególności wskazanego w artykule albumu.
W świetle powyższego, informacje o mojej działalności jako TW mijają się z prawdą, a źródła tych twierdzeń znajdujące się w dokumentach wytworzonych przez SB, są absolutnie niewiarygodne.
Z poważaniem,
Marian Suski (-)
Cieszyn, dn. 20. 03. 2017 r.