Społeczeństwo

Święto Chrztu Rusi w cieniu minaretów?


W tym roku Świę­to Chrztu Rusi zbie­gło się z muzuł­mań­ski­mi obcho­da­mi koń­ca rama­da­nu (Id al-Fitr, Ura­za Baj­ram). Jak donio­sły media, 30 czerw­ca cer­kwie w Moskwie, nie licząc Sobo­ru Chry­stu­sa Zba­wi­cie­la, były jed­nak pra­wie puste. Zatło­czo­ne i gwar­ne były za to uli­ce bie­gną­ce do 5 moskiew­skich mecze­tów. Stan taki odno­to­wy­wa­ny jest już od kil­ku lat. Dodat­ko­wo spo­łecz­ność muzuł­mań­ska w Moskwie rośnie w siłę i roz­wi­ja się głów­nie za spra­wą imi­gran­tów […]


W tym roku Świę­to Chrztu Rusi zbie­gło się z muzuł­mań­ski­mi obcho­da­mi koń­ca rama­da­nu (Id al-Fitr, Ura­za Baj­ram). Jak donio­sły media, 30 czerw­ca cer­kwie w Moskwie, nie licząc Sobo­ru Chry­stu­sa Zba­wi­cie­la, były jed­nak pra­wie puste. Zatło­czo­ne i gwar­ne były za to uli­ce bie­gną­ce do 5 moskiew­skich mecze­tów.

Stan taki odno­to­wy­wa­ny jest już od kil­ku lat. Dodat­ko­wo spo­łecz­ność muzuł­mań­ska w Moskwie rośnie w siłę i roz­wi­ja się głów­nie za spra­wą imi­gran­tów z daw­nych repu­blik radziec­kich i Kau­ka­zu. Mimo tego, mer Moskwy Ser­giej Sobia­nin odmó­wił wyda­nia zgo­dy na budo­wę przy­naj­mniej jed­ne­go mecze­tu w każ­dej dziel­ni­cy. Uza­sad­nio­no to oczy­wi­ście oba­wa­mi przed reak­cją więk­szo­ści miesz­kań­ców.

Jed­no­cze­śnie jed­nak wła­dze mia­sta przy­chy­li­ły się do pla­nów Rosyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go budo­wy 200 nowych cer­kwi, choć czę­sto pro­jek­ty te rów­nież budzą pro­te­sty moskwian. Co wię­cej, duże sumy prze­zna­cza się na tzw. „pro­pa­go­wa­nie pra­wo­sław­nych war­to­ści”, któ­re nie­wie­le mają wspól­ne­go z rze­czy­wi­stą wia­rą i życiem ducho­wym. Pro­pa­gan­da tego rodza­ju pro­wa­dzi jedy­nie do demo­ni­zo­wa­nia isla­mu i wzro­stu isla­mo­fo­bii nie tyl­ko w Rosji, ale i na Ukra­inie.

Ostat­nio sły­chać było też gło­sy zawo­du wier­nych i duchow­nych Rosyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go, że patriar­cha moskiew­ski Cyryl nie wziął udzia­łu w kijow­skich uro­czy­sto­ściach pogrze­bo­wych metro­po­li­ty Wło­dzi­mie­rza, któ­ry zmarł 5 lip­ca 2014 r., a był zwierzch­ni­kiem Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go Patriar­cha­tu Moskiew­skie­go. W efek­cie to Moskwa sta­ła się cen­trum obcho­dów Świę­ta Chrztu Rusi, choć powo­li sta­je się oczy­wi­ste, że jest ona mia­stem w dużej czę­ści muzuł­mań­skim. Tę 10-milio­no­wą sto­li­cę zamiesz­ku­ją już ponad 2 milio­ny wyznaw­ców isla­mu. Do tego mówi się, że odkąd Krym został ode­bra­ny Ukra­inie, pod­wa­żo­no ilu­zje o ist­nie­niu „miru rosyj­skie­go”. W komen­ta­rzach pod­kre­śla się, że wła­dze, igno­ru­jąc potrze­by rosną­cej dia­spo­ry muzuł­mań­skiej, szu­ka­ją nowych ziem, któ­re mogły­by pod­po­rząd­ko­wać się Patriar­cha­to­wi Moskiew­skie­mu, jak to mia­ło miej­sce wła­śnie z Kry­mem.

Jak wia­do­mo, „przy­ro­da nie zno­si próż­ni”. Pro­ble­my świa­ta pra­wo­sław­ne­go z utrzy­ma­niem mitu Świę­tej Rusi, zbie­ga­ją się z dyna­micz­nym i żywym roz­wo­jem wspól­no­ty muzuł­mań­skiej w Moskwie. Kon­trast mię­dzy tymi dwie­ma stro­na­mi rosyj­skiej rze­czy­wi­sto­ści niko­mu ani z poli­ty­ków, ani z pra­wo­sław­nych duchow­nych nie może być na rękę. — To było­by nawet zabaw­ne, gdy­by nie było smut­ne – komen­tu­je obcho­dy świę­ta Feliks Szwe­dow­ski z por­ta­lu Portal-Credo.ru – bo już dzi­siaj wie­lu muzuł­ma­nów, widząc swo­ją siłę, żar­tu­je na temat boga­tej histo­rii licz­nych cer­kwi w Kon­stan­ty­no­po­lu, któ­ry dzi­siaj nazy­wa się Istam­buł. Wie­lu mówi też, że sto­li­ca Rosji sta­ła się Moskwa-aba­dem, ale moż­na rów­nież zauwa­żyć, że na przy­kład bułecz­ki Halal-sam­sa sta­ły się jed­ną z popu­lar­niej­szych prze­ką­sek wśród rdzen­nych moskwian.

Czy­ta­jąc o pustych cer­kwiach w Rosji i pęka­ją­cych w szwach mecze­tach nie spo­sób nie odnieść tego do sytu­acji na zacho­dzie Euro­py. Czę­sto prze­cież i nas stra­szy się isla­mem i opu­sto­sza­ły­mi kościo­ła­mi. War­to chy­ba jed­nak dostrzec, że przed tymi zja­wi­ska­mi spo­łecz­ny­mi (pomi­nąw­szy już ich głęb­szą oce­nę) nie chro­ni nawet naj­bar­dziej orto­dok­syj­ne, kon­ser­wa­tyw­ne i twar­de pod­cho­dze­nie do spraw wia­ry chrze­ści­jań­skiej, jakie pre­zen­to­wa­ła i pre­zen­tu­je stro­na pra­wo­sław­na.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.