Szwajcarscy katolicy o Iranie

W tym tygo­dniu powró­ci­ła z Ira­nu dele­ga­cja rzym­sko­ka­to­lic­kiej Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Szwaj­ca­rii. Na zapro­sze­nie Islam­skiej Orga­ni­za­cji Związ­ków Kul­tu­ral­nych przez tydzień bada­ła ona stan wol­no­ści reli­gij­nej w Ira­nie. Wśród jej roz­mów­ców byli poli­ty­cy, irań­scy przy­wód­cy szy­ic­cy oraz przed­sta­wi­cie­le mniej­szo­ści chrze­ści­jań­skiej i zoro­astriań­skiej.

Orga­ni­zu­ją­ca wizy­tę agen­da islam­ska jest powią­za­na z rzą­dem Ira­nu. Mimo nale­gań stro­ny szwaj­car­skiej, w ukła­da­nym przez Irań­czy­ków pro­gra­mie poby­tu nie zna­le­zio­no cza­su na spo­tka­nie z przed­sta­wi­cie­la­mi dia­spo­ry żydow­skiej w Ira­nie. Przy­po­mnij­my że obec­ny pre­zy­dent tego kra­ju, Mah­mud Ahma­di­ne­dżad wzy­wa otwar­cie do likwi­da­cji pań­stwa Izra­el.

Rela­cjo­nu­jąc wczo­raj na kon­fe­ren­cji pra­so­wej wyni­ki wizy­ty rzecz­nik szwaj­car­skie­go epi­sko­pa­tu, Mario Gal­ga­no powie­dział, że chrze­ści­ja­nie irań­scy mogą prak­ty­wać swą wia­rę jedy­nie w obrę­bie swo­jej spo­łecz­no­ści. Według Gal­ga­no mają oni podob­ny sta­tus jak gatun­ki chro­nio­ne w przy­ro­dzie, np. pan­dy w Azji; chrze­ści­ja­nie mają pra­wo do życia i odpra­wia­nia nabo­żeństw, nato­miast pod żad­nym pozo­rem nie wol­no im mówić o swej wie­rze poza mura­mi ich domów czy kościo­łów.

Dele­ga­cja szwaj­car­skich kato­li­ków spo­tka­ła się też z byłym pre­zy­den­tem Ira­nu, Moha­me­dem Cha­ta­mi. Obec­nie pia­stu­ją­cy ten urząd Mah­mud Ahma­di­ne­dżad był dla dele­ga­cji nie­osią­gal­ny.

Wszy­scy roz­mów­cy szwaj­ca­rów wyra­ża­li ogrom­ne zanie­po­ko­je­nie obec­nym kry­zy­sem mię­dzy­na­ro­do­wym na tle irań­skie­go pro­gra­mu nukle­ar­ne­go. Irań­czy­cy czę­sto sta­wia­li przy­by­szom pyta­nie: czy Zachód doko­na inwa­zji na ich kraj?

W liczą­cym 70 milio­nów miesz­kań­ców Ira­nie żyje 110 tys. chrze­ści­jan.