Społeczeństwo

Trzeba pomóc sierotom rwandyjskim w Kongo


Ks. Ama­ble Runy­an­ge pocho­dzi z Rwan­dy. Duchow­ny poin­for­mo­wał media o nie­ludz­kich warun­kach życia dzie­ci rwan­dyj­skich uchodź­ców w Kon­go, w więk­szo­ści sie­rot. Tymi dzieć­mi­nikt się dzi­siaj nie inte­re­su­je i nikt im nie­po­ma­ga.


Ks. Ama­ble Runy­an­ge pocho­dzi z Rwan­dy. Duchow­ny poin­for­mo­wał media o nie­ludz­kich warun­kach życia dzie­ci rwan­dyj­skich uchodź­ców w Kon­go, w więk­szo­ści sie­rot. Tymi dzieć­mi­nikt się dzi­siaj nie inte­re­su­je i nikt im nie­po­ma­ga.

Sytu­acja dra­ma­tycz­nie się pogor­szy­ła wraz z odej­ściem z tam­tej stre­fy Wyso­kie­go Komi­sa­ria­tu Naro­dów Zjed­no­czo­nych do Spraw Uchodź­ców, ponie­waż była to jedy­na insty­tu­cja obec­na w obo­zach rwan­dyj­skich uchodź­ców i wraz z jej odej­ściem prze­sta­ła tam docho­dzić pomoc z zagra­ni­cy.

Ks. Ama­ble Runy­an­ge ma 37 lat. Uro­dził się w Buta­re w Rwan­dzie. Prze­żył już dwie woj­ny: w Rwan­dzie i w Kon­go, gdzie przy­był wraz z inny­mi uchodź­ca­mi z powo­du walk pomię­dzy Hutu i Tut­si, prze­dzie­ra­jąc się przez tro­pi­kal­ny busz daw­ne­go Zairu. Teo­lo­gię stu­dio­wał w Hisz­pa­nii, ale nie pozo­stał w Euro­pie, woląc powró­cić do dzia­łal­no­ści kapłań­skiej i spo­łecz­nej wśród uchodź­ców w Kon­go.

Jego misja kato­lic­ka znaj­du­je się w Louko­le­la, miej­sco­wo­ści wybu­do­wa­nej z sza­ła­sów, do któ­rej moż­na dopły­nąć po dwóch dniach podró­ży w górę rze­ki Kon­go. Nie ma tam wody pit­nej czy prą­du elek­trycz­ne­go. Duchow­ny wal­czy teraz, aby uzy­skać pomoc w wybu­do­wa­niu szko­ły dla dzie­ci, w uzy­ska­niu urzą­dze­nia do oczysz­cza­nia wody, w otwar­ciu ośrod­ka zawo­do­we­go dla mło­dzie­ży, w polep­sze­nie warun­ków ośrod­ka zdro­wia, itd.

Przy­ja­cie­le z Hisz­pa­nii utwo­rzy­li stro­ne inter­ne­to­wą poświe­co­ną tej misji kato­lic­kiej: www.padreamable.com

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.