Społeczeństwo

Walczą z urazami po tragedii


Minę­ły już trzy lata od 1 wrze­śnia 2004 r., kie­dy cze­czeń­scy tero­ry­ści zaję­li szko­łę w Bie­sła­nie. Wzię­li za zakład­ni­ków 1128 osób, z cze­go 334 zgi­nę­ły, w tym wie­le dzie­ci. Wśród uczniów była rów­nież piąt­ka dzie­ci pasto­ra Taimu­ra­za Totie­va i jego żony Ria. Prze­ży­ła jedy­nie naj­star­sza z nich, Madi­na. Lary­sę, Lubę, Albi­nę i Bory­sa pastor Totiev pocho­wał 7 wrze­śnia. W Pół­noc­nej Ose­tii wszy­scy są ze sobą bar­dzo zwią­za­ni. […]


Minę­ły już trzy lata od 1 wrze­śnia 2004 r., kie­dy cze­czeń­scy tero­ry­ści zaję­li szko­łę w Bie­sła­nie. Wzię­li za zakład­ni­ków 1128 osób, z cze­go 334 zgi­nę­ły, w tym wie­le dzie­ci. Wśród uczniów była rów­nież piąt­ka dzie­ci pasto­ra Taimu­ra­za Totie­va i jego żony Ria. Prze­ży­ła jedy­nie naj­star­sza z nich, Madi­na. Lary­sę, Lubę, Albi­nę i Bory­sa pastor Totiev pocho­wał 7 wrze­śnia.

W Pół­noc­nej Ose­tii wszy­scy są ze sobą bar­dzo zwią­za­ni. Wie­lu, któ­rzy śle­dzi­li wyda­rze­nia w szko­le za pośred­nic­twem mediów­w­ciąż cier­pi na ura­zy psychiczne.Wiele osób mia­ło ata­ki ser­ca. Do dziś Bie­słan jest głów­nym tema­tem roz­mów, nawet w cza­sie wesel i innych uro­czy­sto­ści.

W dniu, w któ­rym pastor Totiev pocho­wał czwór­kę swo­ich dzie­ci, jego brat, Ser­giej Totiev, pocho­wał rów­nież dwój­kę wła­snych dzie­ci: 15-let­nie­go Dze­ras­sa i 9‑letnią Annę. Inny syn, Aza­mat, stra­cił jed­no oko i cze­ka jesz­cze na ope­ra­cję, aby ura­to­wać dru­gie. Oby­dwaj bra­cia, Taimu­raz i Ser­giej, są pasto­ra­mi Kościo­ła bap­ty­stów z Bie­sła­nu.

Pod­czas zbio­ro­we­go pogrze­bu pastor Sier­giej mówił o potrze­bie wyba­cze­nia i ostrze­gał obec­nych, aby nie poszu­ki­wa­li zemsty. Od tam­te­go dnia oby­dwaj duchow­ni zaj­mu­ją się dusz­pa­ster­stwem nad rodzi­na­mi ofiar masa­kry. Podob­nie czy­nią duszp­ste­rze innych Kościo­łów.

Rodzi­ce zabi­tych w 2004 roku dzie­ci cho­dzą na cmen­tarz przy­naj­mniej raz w tygo­dniu, nie­któ­rzy spę­dza­ją tam całe dnie. Cmen­tarz, zawsze pełen kwia­tów i zaba­wek, nigdy nie jest pusty.

W Ose­tii, Arme­nii, Gru­zji i Cze­cze­ni wciąż odczu­wal­ne jest ogrom­ne napię­cie. Lide­rzy reli­gij­ni pro­szą o modli­twę o pokój, aby nie doszło do kolej­nych tra­ge­dii jak tam­ta sprzed trzech lat w Bie­sła­nie.

foto: unicef.pl

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.