Wyznawcy hinduizmu atakują chrześcijan

W sta­nie Oris­sa, Indie, doszło do kolej­nych ata­ków fun­da­men­ta­li­stycz­nych wyznaw­ców hin­du­izmu, któ­rzy znisz­czy­li rzym­sko­ka­to­lic­ką świą­ty­nię i pro­te­stanc­ki sie­ro­ci­niec. — Fana­tycz­ne siły Hin­du­tva chcą­u­su­nąć chrze­ści­jan z Oris­sa i zwłasz­cza z dys­tryk­tu Kan­dha­mal — powie­dział po incy­den­cie ordy­na­riusz Cut­tack-Bhu­ba­ne­sh­war, abp Rapha­el Che­enath. W Boże Naro­dze­nie, w tym samym dys­tryk­cie, eks­tre­mi­ści hin­du­istycz­ni zaata­ko­wa­li chrze­ści­jan i cho­ciaż wszy­scy zna­ją spraw­ców tego ata­ku, poli­cja do dzi­siaj nie uka­ra­ła win­nych. Uwa­ża się, że nowe ata­ki gru­py Sangh Pari­var mają zwią­zek z poprzed­nią bez­kar­no­ścią.

Do ostat­nie­go ata­ku doszło, gdy nie­któ­rzy chrze­ści­ja­nie z wio­ski Tumu­di­band po zabi­ciu kro­wy nie­śli mię­so do domu. Gru­pa hin­du­sów zatrzy­ma­ła ich na uli­cy i zaczę­ła robić im zdję­cia, co prze­ra­zi­ło chrze­ści­jan, boją­cych się prze­śla­do­wań. Tym­cza­sem szef miej­sco­wej Sangh Pari­var zwo­łał zebra­nie i przy popar­ciu miej­sco­we­go guru, Swa­mi Lakha­nan­da Swa­ra­swa­ti­’e­go, zaata­ko­wał chrze­ści­jan. Naj­pierw ścię­li drze­wa, któ­re pod­pa­li­li, aby w ten spo­sób zablo­ko­wać dro­gę, po czym zaata­ko­wa­li dom jezu­itów, nisz­cząc kościół i burząc figur­kę Maryi. Następ­nie znisz­czy­li pro­te­stanc­ki sie­ro­ci­niec Bhag­ban Ash­ram. Poli­cja poja­wi­ła się dopie­ro po dłu­gim cza­sie, ale niko­go nie aresz­to­wa­ła.

Chrze­ści­ja­nie oskar­ża­ją rów­nież guru Swa­mi Lakha­nan­da Swa­ra­swa­ti, że to on stał za ata­ka­mi w Boże Naro­dze­nie z ubie­głe­go roku, kie­dy zabi­to trzy oso­by, spa­lo­no trzy­na­ście kościo­łów, zra­nio­no dzie­siąt­ki osób i ogra­bio­no chrze­ści­jań­ski sie­ro­ci­niec.

Guru wyto­czył woj­nę chrze­ści­ja­nom przed oko­ło dzi­się­cio­ma laty. Iry­tu­je go dzia­łal­ność chrze­ści­jan pro­mu­ją­ca „nie­ty­kal­nych” (dalit) i gru­py ple­mien­ne. W Oris­sa żyje oko­ło milio­na chrze­ści­jan.