Zginął z powodu krzyża
- 18 listopada, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
W meksykańskim mieście Monterrey zmarł 60-letni mężczyzna, Mauricio Lamberto, który zginął z powodu przywalenia go przez ważący 14 ton, 30-metrowy krzyż, który grupa robotników starała się ustawić w rzymskokatolickim kościele parafialnym San Agustín.
W meksykańskim mieście Monterrey zmarł 60-letni mężczyzna, Mauricio Lamberto, który zginął z powodu przywalenia go przez ważący 14 ton, 30-metrowy krzyż, który grupa robotników starała się ustawić w rzymskokatolickim kościele parafialnym San Agustín.
Tragicznie zmarły był pracownikiem parafii i oficerem straży ochrony cywilnej w gminie San Pedro, należącej do metropolii Monterrey.
Kościół parafialny San Agustin przechodził właśnie generalny remont w związku z przygotowaniami do święta patronki Meksyku, Matki Boskiej z Guadalupy, obchodzonego 12 grudnia.